Kiedy zamknięto szpitale z powodu wirusa nazwanego COVID-19, rodziny mogły zobaczyć nowo urodzonego obywatela w okienku smartfona w prywatnej relacji na żywo. Maluch był bohaterem pierwszej zdalnej relacji.
„Ochów” i „achów” nie było końca. 10 w skali Abgar po raz pierwszy wybrzmiało w sieci. Nowy obywatel smartfonowej rodziny przeszedł inicjację cyfrowego życia zaraz po tym, jak ledwie co otworzył czy. Najpiękniejszy dar – jakim jest wzrok – będzie się przyzwyczajał do cyfrowej rzeczywistości.
Nastoletni dziś „dzidziuś” szybciej zostanie „profesorem” u optometrystów. Przejdzie wszystkie szczeble okulistycznego wtajemniczenia, które jakby wyssał z mlekiem matki. Taki Pan Hilary, który wciąż krzyczy, pytając: „Gdzie są moje okulary?
***
Postawiono mi diagnozę, że mam Aspergera i ADHD. Cieszę się, bo w szkole będę miał więcej luzu.
Kolega marzy o dyslekcji. Nie będą od niego tyle wymagać.
W czasie lekcji zdalnych udaję, że słucham. Pod biurkiem mam smartfona i gadamy z kolegami.
14 letni Adam w rozmowie z autorem
Jeśli podejrzewasz, że Twoje dziecko jest uzależnione od technologii cyfrowych, nie wahaj się zwrócić się o pomoc. Psychologowie i terapeuci są w stanie pomóc w rozwiązaniu problemu i zapewnić wsparcie Twojemu dziecku i całej rodzinie.