Cyberpolitycy mają swoje armie trolli i cyfrowe wojny. Cyberżycie to sprytne akwarium – administratorzy dorzucają karmy. Cyberwolność to „wolność” według administratora. Cyberuzależnienia to nie przypadek. Cyberrelacje czasami budują wartościowe kontakty.
Cybersex dla dorosłych to nowy sposób dotarcia do użytkowanego. Cyberhazard to „trzy karty” w nowym wydaniu. Cybercelebryci to czasami głos rozsądku w kakofonii myśli. Duże cyberpieniądze są dla nielicznych. Cybersukces dość często jest chwilowym zaistnieniem. Cyberautorzy nierzadko piszą o ważnych sprawach. Cyberlista jest długa. Na końcu postawmy ceber (wiadro). Kiedy zajrzysz głębiej- nierzadko okaże się pusty.
***
Nastolatki, które spędzają dużo czasu wpatrzone w swój telefon, nie tylko są bardziej narażone na depresję, ale też-co niepokojące-bardziej zagrożone samobójstwem.
Skoro nastolatki spędzają ze sobą mniej czasu w realu, prawdopodobieństwo, że ktoś kogoś zamorduje, również jest niższe.
(…) żeby kogoś zamordować , nastolatki musza przebywać w swoim towarzystwie, ale już żeby nakłonić kogoś do samobójstwa, wystarczy cyberprzemoc i telefon.
prof. Jean M. Twenge