O uszach
Jeżeli grałeś na instrumencie, to wiesz, że bez nut ani rusz. Jedynie szczególnie obdarowani talentem grają „jak z nut” – bez nut. Nauka gry na gitarze, pianinie czy flecie wymaga godzin realnej pracy, w big-bandzie uczy zespołowej pracy. Granie na zawołanie jest unikatem. Czymś, co trąci myszką. Łatwiej słuchać niż grać.

Słuchanie nie wymaga niczego za wyjątkiem uszu. Spotify i Youtube to wkręcanie w wirtualne słuchanie. Granie i słuchanie jednoczyło ludzi, byli ze sobą razem. Śpiew przyciągał młodych i starszych w jednym miejscu i czasie. Bez słuchawek, monitorów i zombie klipów.
Z zakamarków pamięci wracają słowa: „Gdzie słyszysz śpiew, tam idź, tam dobre serca mają…” Jeżeli byłeś tym słuchającym , to wiesz, że nie było nudno. Po latach dowiedziono o kojącym działaniu muzyki dla grających i słuchających – tak zrodziła się muzykoterapia. Koi skołatane nerwy i wycisza dając poczucie równowagi.
***
Dzięki nowym mediom miało być lepiej. Miały nas uratować.
Mamy niezliczone talenty, ale nie panujemy nad nimi.
Społeczeństwa miały się cieszyć większa wolnością. To oczywiście okazało się mrzonką.
prof. Siva Vaidhyanathan

Jeśli podejrzewasz, że Twoje dziecko jest uzależnione od technologii cyfrowych, nie wahaj się zwrócić się o pomoc. Psychologowie i terapeuci są w stanie pomóc w rozwiązaniu problemu i zapewnić wsparcie Twojemu dziecku i całej rodzinie.

Ośrodek RESET